Nareszcie :D
Data dodania: 2021-12-03
I udało się!!! Wystarczyło jeszcze odrobinę cierpliwości. Rano założyli nam licznik od gazu i nasz hydraulik uruchomił piec. W końcu będziemy mieć ciepło :)
Przyszedł też w końcu kominek. Wygląda super, aż żal go będzie zabudować :P Trochę się obawialiśmy, że nam go kurier postawi przed domem i będziemy mieć problem, żeby go wnieść, bo waży ok 230 kg. Kurier dał radę go opuścić na windzie samochodu wprost do garażu i przewieźć paleciakiem do salonu.
To nie koniec dobrych wieści. Był też Pan od piany i nasza więźba jest sucha więc możemy spokojnie ocieplić dach :D Termin ustalony na 13/12.
Pozdrawiamy
Ania i Piotrek