Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Projekt dolnej łazienki

Data dodania: 2021-12-30
wyślij wiadomość

Świąteczne  dni upłynęły nam na wybieraniu płytek i planowaniu jak będą wyglądały nasze łazienki. Jakiś czas temu zdecydowaliśmy się na projekty 3 łazienek wykonane w Castoramie. Mieliśmy ogólny pomysł jak mają one wyglądać, ale potrzebowaliśmy to "zobaczyć". Wizualizacje nie są może perfekcyjne, ale jak za 200 zł sztuka jesteśmy zadowoleni. 

A oto projekt łazienki dolnej (małej):

Ścianka z płytek Geotiles ma wyglądać mniej więcej tak:

Płytki będziemy niedługo zamawiać, a na dzień dzisiejszy jesteśmy z siebie dumni, bo udało nam się zakupić wszystkie 3 miski wc (jedną czarną i dwie białe :)


Pozdrawiamy

Ania i Piotrek


4Komentarze
Data dodania: 2021-12-30 14:44:01
Obowiązkowo przy czarnej armaturze zmiękczacz do wody jeżeli jest twarda a nawet średnio twarda.
odpowiedz
Data dodania: 2021-12-30 19:34:30
Tak, zmiękczacz zdecydowanie jest w planie :) Woda niestety do miękkich nie należy. Mam nadzieję, że to wystarczy i nie będziemy przeklinać... ;)
odpowiedz
Odpowiedź do wiedzmin
Data dodania: 2021-12-31 19:11:01
Powiem tak: naprawdę odważnie:) Posty na grupie wyleczyły mnie z czarnej armatury zanim o niej nawet pomyślałam :) Patrząc na nasze czarne baterie, gdzie po niewytartych od razu kroplach wody zostają ślady (a mamy bardzo miękką wodę), nigdy nie wzięłabym niczego o większej powierzchni. Teraz szmatką do szyb szybko ogarniam, ale pucowanie misy wc i umywalki nie wchodziło w grę.
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2022-01-01 23:20:34
Też czytaliśmy dużo odstraszających od czarnej armatury postów i cóż.. liczymy się z tym, że za jakiś czas możemy tej decyzji żałować na tyle, że będzie trzeba wymiany (oby nie). Na tą chwilę mamy pozytywne (może raczej neutralne) doświadczenia z czarnym zlewem i baterią do niego - w obecnym mieszkaniu przy dość miękkiej wodzie nie ma z tym większego problemu. Do domu planujemy zmiękczacz, a jeśli to nie wystarczy to zostaje nam tylko liczyć, że jakoś to zniesiemy ;) Na szczęście nie jesteśmy perfekcjonistami w tym względzie, więc mam nadzieję, że nie będą nam się te nasze czarne sprzęty śniły po nocach :)
odpowiedz
Odpowiedź do mojanowabuda

Ciepełko :)

Data dodania: 2021-12-18
wyślij wiadomość

Mamy już ciepło na budowie i w końcu można pracować bez kurtki :D

Wcześniej, mimo uruchomienia ogrzewania na górze było w mroźne dni około 5 stopni. Teraz mamy już ocieplony dach i po paru dniach grzania temperatura wynosi 15 stopni :) To nam uświadomiło potrzebę posiadania wieszaków na kurtki :P

Przed pianowaniem dokończyliśmy stelaże pod sufity podwieszane. Ciężko było to zrobić na klatce schodowej, ale zmontowaliśmy sobie podest i daliśmy radę.




Samo pianowanie przebiegło szybko i sprawnie. Zdecydowaliśmy się na 25 cm, bo nasze krokwie mają 20, a chcieliśmy je jeszcze przykryć. Jest kilka niedociągnięć, ale do tego już przywykliśmy na budowie :P Nadmiar piany zetniemy, a dziury i braki uzupełnimy pianką montażową. 



Zastanawiamy się jeszcze czy boków okien nie ocieplić wełną owczą, bo piany tam wyszło bardzo mało - ok 1 cm przy niektórych oknach. Ktoś miał podobne doświadczenia?


PS. Jest choinka, jest kominek to klimat świąteczny też będzie :) Choinkę trzeba tylko ubrać, a kominek podłączyć, co mamy nadzieję nastąpi jeszcze przed świętami.



Wesołych Świąt

Ania i Piotrek

2Komentarze
marnat  
Data dodania: 2022-01-13 15:02:32
Kominek
Witam Proszę o informacje jaki to model kominka bo widzę że dosyć duży. i jaka była jego cena Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2022-01-14 13:45:31
Kominek to Defro Intra ME BL. My kupiliśmy przez internet za niecałe 7 tys.
odpowiedz
Odpowiedź do marnat

Nareszcie :D

Data dodania: 2021-12-03
wyślij wiadomość

I udało się!!! Wystarczyło jeszcze odrobinę cierpliwości. Rano założyli nam licznik od gazu i nasz hydraulik uruchomił piec. W końcu będziemy mieć ciepło :) 

Przyszedł też w końcu kominek. Wygląda super, aż żal go będzie zabudować :P Trochę się obawialiśmy, że nam go kurier postawi przed domem i będziemy mieć problem, żeby go wnieść, bo waży ok 230 kg. Kurier dał radę go opuścić na windzie samochodu wprost do garażu i przewieźć paleciakiem do salonu.


To nie koniec dobrych wieści. Był też Pan od piany i nasza więźba jest sucha więc możemy spokojnie ocieplić dach :D Termin ustalony na 13/12.


Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

5Komentarze
Data dodania: 2021-12-04 19:33:57
Co państwa skłoniło do wyboru tego kominka też szukam narożnego ale nie posiadam wiedzy między żeliwny a stalowym
odpowiedz
Data dodania: 2021-12-05 16:15:42
https://www.fire-pro.pl/blog/wklady-kominkowe-stalowe-czy-zeliwne-ktore-wybrac tutaj fajny opis zalet i wad wkładu ze stali i z żeliwa, my mamy wkład stalowy Unico Dragon XXL8, bo był pionowy a taki tylko u nas się zmieścił po różnych kombinacjach w salonie, generalnie jesteśmy zadowoleni, ale gdybyśmy mieli miejsce może byłby i jakiś wkład żeliwny, każdy materiał ma swoje wady i zalety
odpowiedz
Odpowiedź do moj-dom-85
Data dodania: 2021-12-07 21:25:36
Nie będę ściemniać - my kierowaliśmy się głównie wyglądem :P Nie traktujemy pieca jako źródła ogrzewania, ma pełnić funkcję głównie rekreacyjną. Patrzyliśmy oczywiście, aby był porządny ( nie wyobrażam sobie ewentualnej wymiany kominka), ale głównym kryterium był wygląd, a ten nam się po prostu bardzo spodobał :) Kominki tej firmy były też wszędzie bardzo polecane (zastanawialiśmy się wcześniej nad kominkami z Kratek, ale ponoć są bardziej awaryjne). Kominek pionowy wygląda świetnie, jakoś wcześniej nie wpadła nam w oko ta opcja, a rzeczywiście bardzo ciekawa :)
odpowiedz
Odpowiedź do moj-dom-85
Data dodania: 2021-12-04 23:29:07
kominek fajna sprawa :D , pierwsze co robię jak przyjeżdżamy na budowę to rozpalam w kominku :))
odpowiedz
Data dodania: 2021-12-07 21:28:34
My jeszcze czekamy na podłączenie, też już bym chciała rozpalać :)
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek

Winter is coming...

Data dodania: 2021-12-01
wyślij wiadomość

Zima za pasem, a my nieprzygotowani. Obawiamy się o nasza instalacje wodna i ogrzewanie, żeby nie zamarzło. Nie mówiąc już o dyskomforcie pracy w takich temperaturach. W dodatku ostatnio mamy pecha i wszyscy nas uczą cierpliwości. Ale po kolei:


Gaz: przedłużaliśmy termin w gazowni do końca listopada bo pierwotny był nierealny na czerwiec. Rzutem na taśmę udało się zmieścić w czasie i podpisać umowę z dostawcą tydzień przed terminem. Samo założenie licznika miało zająć 2-3 dni robocze więc byliśmy spokojni, że zdążymy przed mrozami. Postanowiliśmy monitorować sytuację i dzwoniliśmy do PSGAZ czy już mają zlecenie na montaż i czy możemy się umawiać na termin. Okazało się, że jeszcze nie dostali zlecenia. Po kilku dniach i kilku telefonach do gazowni i dostawcy wysłuchaniu całej plejlisty melodyjek na czekanie postanowiliśmy udać się osobiście do oddziału, w którym podpisywaliśmy umowę. Tam pan sprawdził nasza sprawę i ponowił wysłanie zlecenia na montaż licznika. Nie wiem czy coś się zawiesiło w systemie czy Pani, która nas obsługiwała przy podpisywaniu umowy czegoś nie kliknęła, ale byliśmy już tydzień do tyłu. Teraz znowu czekamy te 2-3 dni robocze choć na infolinię straszą ze mają na to nawet 5 dni, a temperatury w nocy mają dochodzić do - 5.




Instalacja co: ponieważ podłączenie gazu się przeciągało to postanowiliśmy zabezpieczyć naszą instalacje co. W tym celu kupiliśmy 20 litrów glikolu i nasz hydraulik wpompował go w nasze rurki. Teraz możemy spać spokojniej - jak zamarznie to tylko instalacja wodna...



Ocieplenie dachu: zdecydowaliśmy sufity podwieszane zrobić własnym sumptem (głównie rękami Taty :) ). Fundusze się kończą, więc każdy grosz zaoszczędzony jest na wagę złota. Trochę przez to jesteśmy opóźnieni, ale mamy już umówiona ekipę na ocieplenie dachu na 13/12. Wcześniej w tym tygodniu ma ktoś podjechać pomierzyć i sprawdzić wilgotność więźby. Trzymajcie kciuki, bo jak przyjdzie nam suszyć więźbę do lata to za gaz się nie wypłacimy. Tu postępy z prac nad stelażami:



Drzwi wejściowe: w końcu (na początku listopada) zdecydowaliśmy się na konkretny model drzwi wejściowych i poszliśmy je zamówić. Jakież było nasze zdziwienie, że najbliższy termin to druga połowa stycznia, bo fabryka już nie przyjmuje zamówień na ten rok. Nic to, uszczelniliśmy dziury w naszych drzwiach tymczasowych i jakoś może dotrwamy.


Kominek: Wybraliśmy Defro Intra ME BL i zamówiliśmy przez internet. Mieliśmy nadzieję, że chociaż nim będziemy się mogli dogrzewać. Nie doceniliśmy jednak naszego pecha ostatnich dni... Dostaliśmy SMS, że kominek będzie dostarczony w piątek ale nie przyjechał, na stronie do śledzenia przesyłki była data poniedziałkowa, ale też nie przyjechał. Za to w poniedziałek odezwał się sprzedawca, że dostał informacje od kuriera, że nie da się dojechać pod wskazany adres autem ciężarowym!? Skąd taka informacja i czemu nikt się z nami nie kontaktował? Sprzedawca odpisał kurierowi, że jest dojazd, dojeżdża śmieciarka, betoniarka i inne ciężarówki więc i oni dadzą radę. We wtorek znowu zero odzewu więc zadzwoniliśmy na infolinię do kuriera, pani miała wysłać ponaglenie do kierownika oddziału. Zobaczymy jutro czy skuteczne.



Oczyszczalnia: Nasza oczyszczalnia nie jest jeszcze uruchomiona i aby nie zamarzła w niej woda to fachowcy polecili nam aby nasypać do butelek 1,5 l trochę piasku zakręcić i wrzucić do góry dnem do wody w oczyszczalni. Wówczas powietrze w butelkach ma być izolatorem i woda nie zamarznie i nie rozsadzi oczyszczalni. Mamy jeszcze trochę za mało butelek nazbieranych ale chyba wrzucimy to co mamy już teraz, żeby spać spokojniej.


Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

6Komentarze
Data dodania: 2021-12-01 07:57:23
dach modrzew
Wytnij szybko te modrzewie , bo wykonczy wam rynny i nie tylko:)
odpowiedz
Data dodania: 2021-12-03 01:01:25
Ehh było by dobrze, bo nie dość, że igły wszędzie to jeszcze zasłaniają słońce. Będziemy jeszcze negocjować z leśniczym :P
odpowiedz
Odpowiedź do kalikstdom
Data dodania: 2021-12-01 08:10:13
mróz instalacji podłogowej nic nie zrobi jeśli nie ma w niej wody, u nas taka instalacja była w nieogrzewanym domu przez całą zeszłą zimę, mamy system Uponor, pisałam nawet do technologa z tej firmy i wiem, że nic się złego nie stanie, na wiosnę uruchomiliśmy podłogówkę i wszystko jest ok, także nie macie się czym martwić :) rurki dadzą sobie radę, wiem co mówię bo jestem koszmarną panikarą i też się tym zamartwiałam, co do reszty bardzo Wam współczuję, wiem, że to wiele nie pomaga, ale chyba wszyscy ostatnio zmagają się z dostawami i kurierami, kominek piękny - w końcu dotrze do Waszego domu :)) niestety awantura to teraz podstawa komunikacji biznesowej :D
odpowiedz
Data dodania: 2021-12-03 01:05:35
No i się doczekaliśmy :) mamy gaz i kominek też dotarł :) obyło się bez awantury ale co się naczekaliśmy to nasze :)
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2021-12-01 08:15:18
Dacie rade . Dokładnie na przełomie tego roku miale takie same historie. Skrzynka sgala a od 2 miesięcy nikt nic nie mógł. Podłogówka nie chodziła a było-20 , zaczynać chcieli gipsy i łazienki. Pochłaniacz ściągał wiadro wody a grzane było 3 tygodnie 2 farelkami. Gaz to oddzielne pozwolenie na budowę wiec papierkologia , szczelności itp. Ogolnie woda w podłogówce aby zamarzła to w budynku musiałao by byc poniżej 5 stopni na minusie. Mi przy -20 na dworze nie zamarzło bo w domu miałem 0, natomiast rozsadziło zawór w kotłowni ale z instalacją wodną. Chwilą cierpliwosci i poleci
odpowiedz
Data dodania: 2021-12-03 01:07:19
No i poleciało i to hurtem :) mamy gaz i kominek, a i więźba się okazała sucha :)
odpowiedz
Odpowiedź do przemekradomyski11

Oczyszczalnia i teren

Data dodania: 2021-12-01
wyślij wiadomość

Nadrabiania zaległości na blogu ciąg dalszy - w październiku zamontowaliśmy oczyszczalnię.

Najpierw musieliśmy przerzucić stertę desek, które zostały po budowie aby zrobić na nią miejsce. Przy okazji udało się jeszcze trochę desek sprzedać. Nie było tego wiele ale zawsze to mniej do przerzucenia;) To co zostało wstępnie posegregowaliśmy na takie które się jeszcze do czegoś nadają i takie, które już mogą posłużyć jedynie na opał. I wyszły z tego jeszcze 2 duże kupki.


W międzyczasie nasi znajomi chcieli się pozbyć ziemi jaka została im po budowie i po wykopie szamba. Z otwartymi rękami przyjęliśmy 5 ciężarówek dobrej ziemi płacąc jedynie za transport. Następnie koparkowy rozprowadził nasza górę kamienia, a po wierzchu ziemię. Okazało się, że nasza działka jest całkiem spora co wcześniej zasłaniały deski i kamieni kupa :D



Gdy teren był przygotowany, mogliśmy zacząć montować oczyszczalnie. Padło na model Aquatec AT6, o którym może więcej będziemy w stanie odpowiedzieć po dłuższym okresie użytkowania. Montaż przebiegł sprawnie i fachowo.





Na oczyszczalnie udało nam się uzyskać dotacje z urzędu miasta. U nas jest to 4 tyś. zł więc warto. Cały proces w urzędzie jeszcze trwa, ale do końca roku powinniśmy mieć pieniądze na koncie.


Nie tylko na naszej działce zaszły zmiany. Została naprawiona droga dojazdowa do naszego domu. Jest to zasługa dwóch naszych sąsiadów, którzy skrzyknęli wszystkich mieszkańców ulicy, zrobili składkę i zorganizowali kruszywo i koparkę. Na Miasto nie było już co liczyć, bo oni zrobili swoje w zeszłym roku i od pozostałych dziur i dalszej części drogi umyli ręce.

Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

dom-w-poziomkach
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 43654
Komentarzy: 176
Obserwują: 6
On-line: 9
Wpisów: 51 Galeria zdjęć: 647
Projekt projekt indywidualny
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Dąbrowa Górnicza
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2022 luty
2021 grudzień
2021 listopad
2021 sierpień
2021 lipiec
2021 maj
2021 marzec
2021 luty
2021 styczeń
2020 grudzień
2020 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik