Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Prostowanie... czyli jak ułożyliśmy dachówkę

Data dodania: 2020-12-19
wyślij wiadomość

Jak już pisaliśmy, zdecydowaliśmy się na dachówkę płaską Koramic Orea 9. Różne są opinie co do jej równości, trochę mieliśmy obawy, ale podjęliśmy ryzyko.  Po konsultacjach z wykonawcą zdecydowaliśmy się na ułożenie jej na mijankę, bo tak podobno nie będzie widać ewentualnych nierówności. Takie ułożenie zaleca też producent. 

W poniedziałek okazało się, że hurtownia nie dostarczyła nam dachówek połówkowych. Na szybko rozpatrywaliśmy różne wyjścia z sytuacji. Jedną z opcji było domówienie połówek połaciowych, ale wówczas pierwszy skrajny rząd byłby położony na prosto, a tzw. zakładka zaczynała by się dopiero od drugiego rzędu. Uznaliśmy, że wygląda to gorzej, więc na szybko szukaliśmy w okolicy dostępnych dachówek połówkowych szczytowych. Udało się je zdobyć, ale konieczny był wypad do  miasta oddalonego o 60 kilometrów. Szczęśliwi, że mamy już wszystko, a opóźnienie wynosi tylko jeden dzień poszliśmy spać.

We wtorek rano okazała się, że nasze najczarniejsze sny dotyczące dachówki próbują się właśnie ziścić... Do Piotrka z samego rana zadzwonili dekarze, że dachówka jest krzywa, klawiszuje i ogólnie jest słabo... Szybko zwolniliśmy się z pracy i pojechaliśmy na miejsce obejrzeć ogrom szkód. Nie będę ukrywać, humory mieliśmy nienajlepsze... A oto co zastaliśmy na miejscu - sami oceńcie:






Starając się zachować zimną krew zaczęliśmy szukać przyczyny, mierzyć dachówki i kombinować co z tym fantem zrobić. Okazało się, że praktycznie wszystkie dachówki szczytowe połówkowe i większość całych szczytowych jest krzywych. Zadzwoniliśmy do hurtowni, dostaliśmy namiar na przedstawiciela Koramika, który po obejrzeniu przesłanych przez nas zdjęć znalazł czas i przyjechał do nas tego samego dnia aż z Opola. 




Dowiedzieliśmy się od niego, że dachówki połówkowe szczytowe są zamawiane bardzo rzadko, bardzo często są nierówne i w ogóle to oni rekomendują układanie tej dachówki na prosto (mimo iż na stronie internetowej zalecają na zakładkę). Gdybyśmy chcieli to mogą na zamówienie doprodukować dachówek szczytowych połówkowych, ale te zapewne dotarły by do nas już po świętach, a i tak nie ma gwarancji, że będą równe. 

Nie było innego wyjścia, wykonawca wybrał kilka równiejszych całych dachówek szczytowych i ułożył kawałek dachu na prosto. To faktycznie wyglądało już całkiem nieźle:



Stwierdziliśmy, że teraz wygląda to dużo lepiej i tak zdecydowaliśmy się kontynuować układanie. Przedstawiciel zobowiązał się do 2 dni dostarczyć tyle dachówek szczytowych (całych) ile będziemy mieli krzywych.

Pod koniec pierwszego dnia wyglądało to tak:



Kolejnego dnia tak:







Ostatecznie:


Idealnie nie jest ale przy dachówce ceramicznej trzeba się z tym liczyć i na to byliśmy przygotowani. Przy tym co było do dyspozycji (dachówek połaciowych też trochę wymienialiśmy) uważamy, że dekarze wykonali kawał dobrej roboty. My ostatecznie jesteśmy zadowoleni i tym samym możemy ogłosić, że stan SSO jest gotowy!

13Komentarze
madic27  
Data dodania: 2020-12-20 09:30:47
Na prosto jest bardziej elegancko a co najwazniejsze estetycznie i bez falowania. Gratuluje ladnego dachu pozdrawiam ...
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-20 11:09:10
Tak, teraz już wiemy, że na prosto wygląda zdecydowanie lepiej :) Dziękujemy!
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
Data dodania: 2020-12-20 09:35:30
o kurczaki, stresu co niemiara! ale dach wygląda bardzo ładnie :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-20 11:11:05
Oj tak, stresu było sporo, mam nadzieję, że od tego przedwcześnie nie osiwieje :P Ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło ;) Dziękujemy!
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-12-20 12:51:59
Piękny dach ;)
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-21 13:12:16
Dziękujemy :D
odpowiedz
Odpowiedź do pawelliewaa
morganiec
Data dodania: 2020-12-20 14:05:09
Gratulacje SSO! Mamy tą samą dachówkę tylko w kolorze szara angoba. Położona na mijanke na dachu kopertowym wiec nie było tych problematycznych dachówek co u Was i wyszło naprawdę ładnie i prosto. Widocznie co partia to może się trafić troszkę bardziej krzywa/prosta. Dobrze ze udało się osiągnąć dobry efekt końcowy!
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-21 13:15:59
Dziękujemy :) Ja też widziałam wiele dachów pokrytych Orea 9, również tych na mijankę, które wyglądały bardzo dobrze. Felerne były dachówki połówkowe, ale zwykłe też trzeba było trochę przebierać, być może rzeczywiście jakaś gorsza partia. Ale widocznie tak miało u nas być - wyszło na prosto i jest całkiem fajnie :)
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2020-12-21 08:01:16
U nas też była kładziona Orea9, ale od początku miała być na prosto, więc wyszło ładnie, a odpadów było mało. Te dachówki są przykręcane, więc czasami klawiszowanie stąd się bierze. Najważniejsze, że teraz macie już ładnie! :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-21 13:22:36
Wasz daszek był jednym z tych, które oglądałam zastanawiając się nad dachówką i które uspakajały mnie, że Orea 9 wcale nie jest tak krzywa jak niektórzy piszą :D Chyba nam się trafiła jakaś gorsza partia, bo odpadów trochę wyszło, ale na szczęście firma bez problemu je wymieniła. No i najważniejsze, że efekt finalny jest zadowalający. Pozdrawiamy!
odpowiedz
Odpowiedź do mojanowabuda
Data dodania: 2020-12-21 14:42:47
Haha, to się poskładało;) Ważne, że macie teraz ładnie, reszta pójdzie w zapomnienie :) Pozdrawiamy również!
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-12-28 17:52:18
Gratuluję. Dach z klasą. U nas również ostateczna decyzja padła na ułożenie dachówki jedna pod drugą. Też będzie to Orea 9. U Państwa w jakim kolorze jest dachówka ?
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-29 22:07:17
Kolor antracyt matowa angoba. Życzę powodzenia z dachówką :)
odpowiedz
Odpowiedź do papayastudio

Zapraszamy na pokoje

Data dodania: 2020-12-15
wyślij wiadomość

No i stało się. Całe piętro zostało podzielone ściankami na nasze przyszłe pokoje, a ja mam problem żeby zrobić jakiekolwiek zdjęcie, bo wszędzie zrobiło się mało miejsca ;)

Przyzwyczailiśmy się już do tej jednej wielkiej przestrzeni, dlatego teraz pomieszczenia wydają nam się dość małe. Mam nadzieję, że to tylko złudzenie, chociaż już widać, że niestety w naszych łazienkach po 6,5 m2 nie poszalejemy. Ale coś za coś - za to mamy prywatną łazienkę przy sypialni małżeńskiej :)

A sypialnia wygląda tak - jak pozbędziemy się kupy kamieni i prowizorycznej toalety za oknem, to widok będzie całkiem fajny :)


Koło niej garderoba - ta akurat pozytywnie zaskoczyła mnie swoją wielkością :D Na tym zdjęciu wprawdzie niewiele widać, ale na prawdę miejsca jest całkiem sporo (9m2 po podłodze). Bałam się, że przez skosy nie będzie miejsca na szafy, ale jest całkiem nieźle :)

No i niestety niewielka łazienka


No i kolejne bardzo ważne pomieszanie - pokój syna :D Już zwiedzone, zatwierdzone - podoba się:)


Na górze znajduje się jeszcze drugi pokój, łazienka i pralnia, ale na zdjęciach wszystko wygląda tak samo, więc nie będę zanudzać :P

Na dole za to wreszcie pozbyliśmy się lasu stempli i widać jak będzie wyglądał salon z jadalnią (tu również uroczy widok na naszą stertę gruzu)

No i jeszcze dzisiaj wykonane obróbki blacharskie na dachu, które szczerze mówiąc wyglądają średnio ładnie :( Mam nadzieję, że to tylko na zdjęciu tak bardzo widać wszystkie śruby, bo na żywo ich jeszcze nie widziałam. Najwyżej będziemy kombinować jak to jakoś zamaskować.  Wszystkie podpowiedzi co można z tym zrobić mile widziane :)


A jutro sądny dzień - dekarze zaczną wreszcie kłaść naszą dachówkę. Piotrek dzisiaj zaliczył szybką wycieczkę do Częstochowy, bo okazało się, że nie mieliśmy zamówionych połówek dachówki, którą chcemy kłaść na mijankę, a tylko tam była dostępna od zaraz. Na szczęście wszystko (mam nadzieję) jest już na miejscu.

Pozdrawiamy

Ania i Piotrek



8Komentarze
Data dodania: 2020-12-15 06:13:44
tempo pracy u Was jest świetne!:))) my 5 mc czekaliśmy na powrót ekipy po zalaniu stropu, :D a widok na drzewa ekstra, w ogóle bardzo piękna okolica, trzymam kciuki za ekipę dekarską, żeby zrobiła wszystko super!
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-15 21:04:17
U nas ekipa też potrafiła zniknąć na miesiąc (5 miesięcy bym chyba nie wytrzymała, współczuję), ale za to jak wracają to robota wprost pali im się w rękach (czasami aż zbyt dosłownie, nie chcą się przyznać, że to oni, ale mamy dziurę wypaloną w xpsie :P). Okolica rzeczywiście bardzo przyjemna, nie mogę się doczekać własnych drzwi do lasu :D a co do dachówki, to zbieram się do dodania wpisu, bo oczywiście musiały być z nią przygody...
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-12-15 18:34:55
Idziecie jak burza :) Co do blachowkrętów to faktycznie ... nie powinny być w tych miejscach , tylko ukryte . Widocznie ta ekipa tak robi . Nie będziecie zwracać za chwilę na nie uwagi także nie ma co się przejmować :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-15 21:09:06
Dziękujemy:) No właśnie też mi się wydaje, że można to było zrobić tak żeby nie było widać. Ale przeglądałam się różnym dachom na Mojej Budowie i widzę, że niestety często te śruby są widoczne. Pociesza mnie to, że wcześniej w ogóle nie zwracałam na to uwagi :P Ale pewnie będę kombinować, może uda mi się znaleźć jakąś fajną metodę na ukrycie tego.
odpowiedz
Odpowiedź do pawelliewaa
Data dodania: 2020-12-16 14:46:10
Dom wygląda bardzo ładnie :) Jesteście w stanie mniej wiecej powiedzieć ile wyszedł Was stan surowy otwarty za same materiały?
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-18 18:16:12
Koszty
Zaglądanie do excela z wyliczeniami budowlanymi to niestety bolesna sprawa :P Wychodzi, że za SSO (liczę w tym także okna dachowe) wyszło nas 170 tys. za same materiały. Ale u nas jest piwnica i to na pewno podniosło koszty.
odpowiedz
Odpowiedź do domino1998
Data dodania: 2020-12-19 10:48:55
Dziękuję za odpowiedź. Ale to faktycznie dużo wyszło, ja mam bardzo zbliżony projekt ale bez piwnicy właśnie, i liczyłem że 120tys dam za materiały, ale z racji ze Wam się uzbierało 170 to nie łudzę się że same piwnice 50tysiecy :D wiec muszę realnie budżet i głowę przygotować na 150 :)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-12-19 14:04:15
Hej. Ja jestem zdania, że zawsze lepiej przygotować się na więcej, tak żeby potem zaskoczyć się pozytywnie a nie negatywnie :) Ale kolejny rzut oka na excela pozwala mi trochę Cię uspokoić - wychodzi nam, że materiały na piwnicę to niestety (dla nas :P) było dodatkowo około 33 tys. ( stawialiśmy ją z bloczków szalunkowych zalewanych betonem, znacznie wzrosła powierzchnia do ocieplenia xpsem, sam dodatkowy strop ze schodami, to prawie 16 tys.). W dodatku nasz architekt zaprojektował nam wyjątkowo solidną konstrukcję, więc samej stali i betonu poszło na cały dom sporo. Życzę powodzenie w budowie i jak najniższych kosztów :)
odpowiedz
Odpowiedź do domino1998

Będzie dach!

Data dodania: 2020-12-08
wyślij wiadomość

Wreszcie się doczekaliśmy!

Po  przerwie, która ciągnęła nam się niemiłosiernie, dzisiaj wreszcie na budowę ponownie wkroczyła ekipa z gór. Trzeba im przyznać, że jak już zaczną to z rozmachem. Wybraliśmy się zobaczyć co się dzieje koło godziny 13, a tu... stoi więźba na połowie dachu!. Wrażenie niesamowite :)

Zobaczcie sami:

To dopiero same deski, ale dom od razu nabrał innego kształtu:) No i wreszcie mogę zmienić etap budowy :D 

Jutro z samego rana ma przyjechać membrana, ytongi na ścianki działowe i pierwsza paczka dachówki, tak żeby Panowie mogli sobie wszystko wymierzyć. Boję się strasznie tej dachówki, mam nadzieję, że nie wyjdzie krzywo.  Trzymajcie kciuki, bo krzywy dach już mi się śni po nocach :P

Z innych tematów, to wreszcie udało się zamówić ostatecznie okna. W zeszłym tygodniu mieliśmy pomiar, po którym okazało się, że wymiary okien z projektu to jedno, a rzeczywistość zupełnie co innego :P Dodatkowo po sugestii naszych budowlańców zrezygnowaliśmy z okna na klatce schodowej. Okazało się, że i tak światła za dużo by z niego nie było ( a mamy tam  też okno dachowe), a będzie mało praktyczne.

Pozdrawiamy 

Ania i Piotrek

Czekanie i wybory

Data dodania: 2020-11-22
wyślij wiadomość

U nas na budowie właściwie nic się ostatnio nie dzieje. Po zalaniu stropu nastąpiła przerwa, a ekipa ma zacząć stawianie ścian piętra w poniedziałek (w międzyczasie wpadli tylko zalać naszą szpecącą cały taras belkę). Liczę, że wszystko pójdzie szybko i sprawnie, bo mamy nadzieję w tym roku zamknąć dom.

Nie znaczy to wcale, że się lenimy, bo tym razem to do nas należała najcięższa praca, czyli podejmowanie decyzji. A że tak już mamy, że czasami potrafimy zastanawiać się dłuugo nad nawet najprostszymi sprawami (tak, nawet w spożywczym :P), to zakupy za parędziesiąt tysięcy to dla nas masakra.

A oto wyniki:

1) Dachówka Koramic Orea 9 kolor antracyt. Naoglądaliśmy się dachów z płaską dachówką, większość wygląda dobrze, więc mam nadzieję, że i nasz wyjdzie ładny. Liczymy się z tym, że idealnie równo nie będzie, ale oby jak najrówniej :D Koszt razem z wszystkimi dodatkami i systemem rynnowym Kanion (tu jeszcze się zastanawiamy, ale taki nam polecono) - ok 17 tys.

2) Okna dachowe Fakro 78x118 kolor antracyt, 3-szybowe U4 - 7 szt. ( 4 normalne i 3 do pomieszczeń wilgotnych) z kołnierzami Thermo do dachówki płaskiej i markizami New Line oraz wyłaz dachowy. Ja myślałam, że tu problemu z wyborem nie będzie, a finalnie to chyba nad nimi spędziliśmy najwięcej czasu :P Koszt -  ok 13 tys.

3) Okna MSLine+ na profilach Salamander, w tym mój ulubiony  4- metrowy HST, który będzie aluminiowy. Okna prezentują się pięknie, mają bardzo dobre parametry, a firma która je u nas sprzedaje ma pozytywne opinie i bardzo sympatyczną doradczynię w salonie :) Koszt za całość - ok 31 tys.

4) Więźba dachowa - tu akurat zdaliśmy się na polecenie naszego wykonawcy. Koszt 12 tys., trochę sporo, próbujemy jeszcze negocjować.

Suma kosztów trochę nas przeraża, ale liczymy, że dokonaliśmy dobrego wyboru i będziemy zadowoleni. 

Piotrek odbył też spotkanie z firmą od rekuperacji. Całe szczęście, że dłużej tego nie odkładaliśmy, bo okazuje się, że musimy podjąć całkiem sporo decyzji z tym związanych, m. in. trzeba będzie podnieść o parę cm okna na piętrze, tak żeby rury zmieściły się nam w podłodze. 

A oto nasza piękna belka (potykacz) na tarasie. Dalej jesteśmy wściekli na architekta :/ Na zdjęciu widać też, co jesienną porą będzie nam zatykać rynny :P Modrzewie rozsiały swoje igły po całej okolicy.

Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

12Komentarze
Data dodania: 2020-11-22 08:29:52
a do czego ta belka na tarasie? :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-22 11:36:09
To jest belka, która ma podtrzymywać konstrukcję budynku nad garażem. Tak to sobie nasz architekt ładnie wymyślił. W sumie belka ma 70 cm wysokości, 30 nad stropem, 15 cm w stropie i jeszcze 25 cm w pod stropem w garażu. Architekt nie zgodził się na jej usunięcie ani nawet zmniejszenie, mimo, że według niektórych możemy teraz po tym jeździć czołgiem;) Jako alternatywę dał nam słupek na środku garażu, zostaliśmy już przy belce :P Taras trochę się wyrówna po położeniu izolacji, styropianu, ale "potykacz" nadal zostanie. Myślimy jak to rozwiązać, może dołożymy do tylnej części tarasu więcej styropianu na wysokość belki i taras będzie miał dwa poziomy. Zobaczymy jeszcze jak będzie to wyglądać po postawieniu ścianek na poddaszu.
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-11-22 21:11:23
mam wrażenie, że obecnie architekci albo wszystko robią pancerne, albo w ogóle nie zwracają uwagi na konstrukcję, nasz zrobił oczy jak talerze, jak poprosiliśmy o wzmocnienie ścian szczytowych,a mamy dość wysokie, a u Was widzę w drugą stronę, na pewno uda się to jakoś wizualnie "zgubić" :)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-11-22 23:33:39
Z jednej strony cieszę się, że mamy "solidny" dom, z drugiej jednak trochę boli ilość pieniędzy, która poszła w te wszystkie zbrojenia i betony. Trochę lżej i taniej by nie zaszkodziło :) A tą belkę musimy jakoś ogarnąć, nie ma wyjścia.
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-11-23 10:13:33
Nie jestem konstruktorem ale nerwowo bym tej belki nie zniósł :D Słupek na środku garażu to rewelacyjna alternatywa hahaha :) Co do budowy - mamy ten sam etap tzn jesteśmy po stropie (do tej pory żadnej ekipy na budowie nie gościliśmy :) ). Dach chyba jednak na przyszły rok (nie mam już wolnego w tym roku, a pogoda też nie jest już idealna...). Mamy 280m2 do deskowania i chcemy to zrobić sami - koszt robocizny jest dosyć spory... Walczymy już któryś miesiąc z decyzją odnośnie dachówka płaska czy blachodachówka... Okna MSline+ - gdzie kupowaliście? :) My zamówiliśmy w zeszłym tygodniu na promocji całość razem z roletami. Wersja MD na szerszym profilu z dodatkową uszczelką, bez widocznych zawiasów, w kolorze Vintage oak - już nie mogę się doczekać montażu ale to niestety dopiero po dachu czyli pewnie na wiosnę...
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-23 11:24:06
Z belką nie mamy wyjścia, jakoś już to musimy znieść. Zła jestem na architekta, bo na etapie projektu wspominał o tej belce, ale mówił, że będzie w garażu i na taką się zgodziliśmy, a tu już przy budowie taka niespodzianka... Alternatywa była żadna, chociaż architekt był bardzo zdziwiony, że nie chcemy słupka w garażu :/ Zazdroszczę bardzo możliwości samodzielnego wybudowania własnego domu. Nie dość, że wielka satysfakcja to jeszcze pewność, że wszystko jest zrobione dobrze, o aspekcie finansowym nawet nie wspominam. Nam niestety umiejętności brak, dlatego byliśmy "skazani" na ekipę za miliony monet :( Okna będziemy zamawiać u lokalnego niewielkiego sprzedawcy, pakiet taki jak Wy, tylko bez rolet i kolor antracyt. Też już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że będą w styczniu:)
odpowiedz
Odpowiedź do michal-sikorski
Data dodania: 2020-11-23 11:31:04
Zazdroszczę :) chciałbym już w styczniu mieć SSZ :( Niestety z projektem przyspaliśmy i zamiast startować w tym roku od lutego zaczęliśmy dopiero z początkiem kwietnia... Co do budowy - bardzo dużo jesteście w stanie zrobić sami posiłkując się forum i YT :) wystarczy mieć trochę zmysłu, siły i bardzo dużo czasu bo jednak samodzielnie (w 2-3 osoby) wszystko posuwa się bardzo długo, tym bardziej że większość rzeczy robimy popołudniami po pracy i w weekendy :) Czekam na opinie o oknach i zdjęcia dachu :) Masz gdzieś rozpisaną ofertę na dachówkę od waszego dostawcy? Chętnie bym zobaczył jak to wygląda :) I najważniejsze - ceny za przygotowanie i montaż więźby oraz położenie dachówki z opierzeniem macie podaną od m2 dachu?
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-11-23 12:05:16
My może i będziemy mieli szybciej, ale za to niestety będzie nas to dużo więcej kosztowało :( Co do samodzielnej pracy, to niestety chyba nie nadajemy się do tego typu prac, a i z czasem kiepsko. Być może przy wykończeniach będziemy próbowali coś sami pokombinować, na tym etapie się nie porywaliśmy. Zresztą przy 2,5 latku to czasem nawet nam się nie udaje porządnie obejrzeć tego co ekipa wymurowała, a nie zawsze jest gdzie go zostawić ;) Szczerze mówiąc to ledwo momentami wyrabiamy jeśli chodzi o samą organizację prac. Jeśli chodzi o ceny za robociznę, to niestety nie pomogę, bo nam robi jedna ekipa od początku i ceny za poszczególne etapy mamy ustalone tylko orientacyjnie. Chciałam wysłać wycenę dachówki na priv, ale niestety coś nie działa :( Mogę podesłać ją na maila.
odpowiedz
Odpowiedź do michal-sikorski
Data dodania: 2020-11-23 12:20:41
Oczywiście poproszę :) michal.sikorski1989@gmail.com - dziękuję
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-11-23 13:43:39
Proszę. Życzę powodzenia w wyborze :)
odpowiedz
Odpowiedź do michal-sikorski
Data dodania: 2020-11-24 16:34:00
jeśli zdecydujecie się na blachodachówkę modułową to najpierw każcie dekarzowi 100 razy obmierzyć układanie tego, no chyba, że będziecie robić sami, nam dekarz zrobił tak "pieknie", że nie umiał rozłożyć równomiernie płacht blachodachówki i na koniec dosztukował nam 18 cm dodatkowej połaci dachu, bo się tych modułowych płacht nie da dociać w dowolnym miejscu, bujamy sie z tym od maja, bo trzeba robić jakieś przewiązki, żeby wiatr nie oderwał tego cuda od krokwi, gdybym wiedziała, że tak będzie nie zdecydowałabym się na blachodachówke, firma, której blachodachówkę układał i do której pisaliśmy - zdjęcia z realizacji wzieła na szkolenie jak dachu nie robić....
odpowiedz
Odpowiedź do michal-sikorski
Data dodania: 2020-11-23 17:25:17
Daj spokój, belka nie problem :) daj grubszy styro, na to posadzka i belka się schowa :) u nas niejedna taka ;)
odpowiedz

Płaska dachówka?

Data dodania: 2020-10-31
wyślij wiadomość

W czasach kiedy jeszcze budowa domu była dla mnie odległą  przyszłością (czyli jakiś rok temu :)) przeglądając blogi na Mojej Budowie zachwyciłam się płaską dachówką. Szczególnie spodobała mi się wtedy Koramic Orea 9 i przez długi czas byłam przekonana, że z tym wyborem nie będziemy mieli najmniejszego problemu.

A potem przyszły wątpliwości... naczytałam się, że płaska dachówka musi być krzywa, a szef naszej ekipy budowlanej stwierdził, że na bank nie będzie prosto i pokazał nam na żywo kilka takich dachów, że na jakiś czas skutecznie wybił nam płaską dachówkę z głowy. Wiemy, że zawsze coś tam będzie nierówno, nie musi być idealnie, ale też wolelibyśmy uniknąć tej masakry, którą niestety na kilku dachach widzieliśmy. 

Zaczęliśmy szukać "tradycyjnej", ale jakoś nic nam się nie spodobało, więc ostatnio wrócił temat płaskiej i chyba już tak zostanie. Czasu nie ma już tak wiele,  przeczytaliśmy cały internet, objeździliśmy okoliczne hurtownie z  dachówkami i... dalej nie wiemy nic.

Być może pierwszy wybór jest tym najlepszym? Orea 9 jest u nas bardzo popularna, widziałam kilka realizacji z nią na Mojej Budowie i wyglądają dobrze, ale znalazłam tez kilka negatywnych opinii. Zaczęliśmy szukać alternatywy i znaleźliśmy - Meyer Holsen Piano. Świetne opinie, podobno równiutka i elegancka, ale cena już znacznie wyższa i dodatkowo trzeba ją sprowadzać na specjalne zamówienie. Jutro jedziemy obejrzeć ją na żywo, zobaczymy czy zachwyci nas tak, że uznamy, że warto wydać na nią miliony monet :P

Będę bardzo wdzięczna za wszystkie rady i opinie osób, które mają płaską dachówkę, mogą coś polecić albo odradzić.

10Komentarze
Data dodania: 2020-10-31 22:19:30
My mamy płaską dachodachówkę nelskamp planum. Dekarze mówili że bardzo przyzwoita. Rozważałam też braas turmalin ale cenowo nam drożej wychodziła więc zostaliśmy przy nelskampie. Na temat orea to też słyszałam że mocno krzywa i się się układa więc nawet nie brałam jej pod uwagę.
odpowiedz
magdaz3
Data dodania: 2020-11-01 00:40:38
hej ..my mamy orea 9 i jest całkiem fajna ...lezy dobrze ..wiadomo ze ceramiczna dachowka to nie betonowa i zawsze cos gdzie bedzie delikatnie nierówne ale ogólnie polecam ..jedyne na co zwróćcie uwagę to na dachówki skraje u nas sa trochę nierówne ale takie kupiliśmy ...najważniejsze jest żebyście mieli dobrego dekarza i sie trochę przyłożył i byl mega dokladny bo niestety dachówka plaska jest bardzo wymagająca ... po roku po założeniu trochę usiadła i wygląda troszkę inaczej jak na początku ale po roku juz na dach sie tak nie patrzy czesto jak podczas zaladania :) wiec jak wam sie podoba plaska dachówka to tym bardziej nie zastanawiajcie sie .. Orea 9 jest naprawdę bardzo dobra opcja
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-01 08:16:50
Dlatego ja polecam płaska blachodachówka :) wyglada praktycznie jak dachówka, jest dużo tańsza i idealnie prosta :) przez to dach wyglada bardziej estetycznie :)
odpowiedz
prosty1  
Data dodania: 2020-11-01 09:41:20
Mówi się, że jedna z najprostszych ceramicznych dachówek jest produkcji Mayer Holsen za co oczywiście się też słono płaci. My zdecydowaliśmy się na dachówkę betonową, która nie jest poddawana takim procesom jak dachówki ceramiczne, wygląda ładnie, dobrze się czyści i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni. Na naszym blogu możecie zobaczyć Brass Teviva.
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-01 10:00:19
U nas też pierwszym wyborem była Orea9, bo dachówka tradycyjna (falista) do naszego projektu po prostu nie pasowała. Ceramika jest łatwiejsza w utrzymaniu w przeciwieństwie do betonu. Blacha nawet nie była brana pod uwagę, nie wyobrażam sobie tego hałasu na poddaszu gdzie mamy same okna dachowe. Ważna przy każdej płaskiej dachówce jest ekipa. Orea9 jest przykręcana, więc wielu nie chce się tego robić, albo zrobią to tak niechlujnie, że dachówka faluje. To było nasze pierwsze pytanie do ekip na etapie szukania, ponieważ byliśmy zdecydowani na Orea - ta nam się po prostu najbardziej spodobała:)
odpowiedz
marloni  
Data dodania: 2020-11-01 12:08:33
A my mamy Actua 10. Miała być położona na przemian ale poprzez niefomowienie dekarz ułożył prosto. Jak przyjechaliśmy podziwiać dach to większość była już ułożona więc jest właśnie tak. Zadowoleni jesteśmy 😉
odpowiedz
libra83  
Data dodania: 2020-11-01 13:47:37
Dlatego ja wybrałam betonową płaską Braas Tegalit - ceramiczne w procesie produkcji (wypalania) mają tendencję do wykrzywianie się. Co do równej konstrukcji dachu - to już zależy głównie od wykonawcy. Musi się postarać :)
odpowiedz
sebpre  
Data dodania: 2020-11-01 14:02:31
niekoniecznie płaska dachówka
Hmm, ten sam dylemat był także w moim przypadku. Na początku miała być tylko płaska dachówka firmy Brass. W miarę analizy i chłodnej kalkulacji cen stwierdziłem, że nie warto jednak przepłacać i wybrałem Brass Rubin 9V. Oferta cenowa była 40 % tańsza od najtańszej dachówki płaskiej. Więc po co przepłacać? Dzisiaj tak naprawdę nie zwracam już uwagi na to co mam na dachu.... 95 % czasu spędzam wewnątrz domu.
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-01 16:19:58
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rady, taka pomoc jest naprawdę nieoceniona :) Właśnie wróciliśmy z niedzielnej wycieczki na naszą budowę i przy okazji obejrzeliśmy wszystkie płaskie dachy w okolicy. Większość z nich wyglądała naprawdę bardzo dobrze, co trochę nas uspokoiło. Niestety nie wszędzie mieliśmy kogo spytać o to, co leży na dachu, ale na pewno dobrze, wręcz idealnie równo prezentowała się dachówka cementowa. Teraz czeka nas kolejna wycieczka do hurtowni, czytanie internetu i rodzinne dyskusje :P Mam nadzieję, że niedługo uda się podjąć (oby dobrą) decyzję :)
odpowiedz
mansza1  
Data dodania: 2020-11-08 12:13:17
U mnie w projekcie też miała być dachówka płaska. Również na początku mi się podobała, ale po pewnym czasie stwierdziłam, że tak naprawdę ona jest nijaka no właśnie i z wyglądu i z nazwy jest płaaaska bez wyrazu. Szukałam czegoś nowego i zachwyciłam się dachówką reńską. Teraz absolutnie cieszę się, że nie uległam modzie na płaską dachówkę. Uważam, że jednak jakieś zagłębienie na dachu, fala czy cokolwiek tworzy charakter tego dachu, ten dach żyje jak pada na niego światło jak zmieniają się załamania światła w zależności od pory dnia. Piękna jest także dachówka karpiówka taka szlachetna. Naprawdę polecam przeanalizować temat.
odpowiedz
dom-w-poziomkach
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 43654
Komentarzy: 176
Obserwują: 6
On-line: 9
Wpisów: 51 Galeria zdjęć: 647
Projekt projekt indywidualny
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Dąbrowa Górnicza
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2022 luty
2021 grudzień
2021 listopad
2021 sierpień
2021 lipiec
2021 maj
2021 marzec
2021 luty
2021 styczeń
2020 grudzień
2020 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 sierpień