Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Zapraszamy na pokoje

Data dodania: 2020-12-15
wyślij wiadomość

No i stało się. Całe piętro zostało podzielone ściankami na nasze przyszłe pokoje, a ja mam problem żeby zrobić jakiekolwiek zdjęcie, bo wszędzie zrobiło się mało miejsca ;)

Przyzwyczailiśmy się już do tej jednej wielkiej przestrzeni, dlatego teraz pomieszczenia wydają nam się dość małe. Mam nadzieję, że to tylko złudzenie, chociaż już widać, że niestety w naszych łazienkach po 6,5 m2 nie poszalejemy. Ale coś za coś - za to mamy prywatną łazienkę przy sypialni małżeńskiej :)

A sypialnia wygląda tak - jak pozbędziemy się kupy kamieni i prowizorycznej toalety za oknem, to widok będzie całkiem fajny :)


Koło niej garderoba - ta akurat pozytywnie zaskoczyła mnie swoją wielkością :D Na tym zdjęciu wprawdzie niewiele widać, ale na prawdę miejsca jest całkiem sporo (9m2 po podłodze). Bałam się, że przez skosy nie będzie miejsca na szafy, ale jest całkiem nieźle :)

No i niestety niewielka łazienka


No i kolejne bardzo ważne pomieszanie - pokój syna :D Już zwiedzone, zatwierdzone - podoba się:)


Na górze znajduje się jeszcze drugi pokój, łazienka i pralnia, ale na zdjęciach wszystko wygląda tak samo, więc nie będę zanudzać :P

Na dole za to wreszcie pozbyliśmy się lasu stempli i widać jak będzie wyglądał salon z jadalnią (tu również uroczy widok na naszą stertę gruzu)

No i jeszcze dzisiaj wykonane obróbki blacharskie na dachu, które szczerze mówiąc wyglądają średnio ładnie :( Mam nadzieję, że to tylko na zdjęciu tak bardzo widać wszystkie śruby, bo na żywo ich jeszcze nie widziałam. Najwyżej będziemy kombinować jak to jakoś zamaskować.  Wszystkie podpowiedzi co można z tym zrobić mile widziane :)


A jutro sądny dzień - dekarze zaczną wreszcie kłaść naszą dachówkę. Piotrek dzisiaj zaliczył szybką wycieczkę do Częstochowy, bo okazało się, że nie mieliśmy zamówionych połówek dachówki, którą chcemy kłaść na mijankę, a tylko tam była dostępna od zaraz. Na szczęście wszystko (mam nadzieję) jest już na miejscu.

Pozdrawiamy

Ania i Piotrek



8Komentarze
Data dodania: 2020-12-15 06:13:44
tempo pracy u Was jest świetne!:))) my 5 mc czekaliśmy na powrót ekipy po zalaniu stropu, :D a widok na drzewa ekstra, w ogóle bardzo piękna okolica, trzymam kciuki za ekipę dekarską, żeby zrobiła wszystko super!
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-15 21:04:17
U nas ekipa też potrafiła zniknąć na miesiąc (5 miesięcy bym chyba nie wytrzymała, współczuję), ale za to jak wracają to robota wprost pali im się w rękach (czasami aż zbyt dosłownie, nie chcą się przyznać, że to oni, ale mamy dziurę wypaloną w xpsie :P). Okolica rzeczywiście bardzo przyjemna, nie mogę się doczekać własnych drzwi do lasu :D a co do dachówki, to zbieram się do dodania wpisu, bo oczywiście musiały być z nią przygody...
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-12-15 18:34:55
Idziecie jak burza :) Co do blachowkrętów to faktycznie ... nie powinny być w tych miejscach , tylko ukryte . Widocznie ta ekipa tak robi . Nie będziecie zwracać za chwilę na nie uwagi także nie ma co się przejmować :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-15 21:09:06
Dziękujemy:) No właśnie też mi się wydaje, że można to było zrobić tak żeby nie było widać. Ale przeglądałam się różnym dachom na Mojej Budowie i widzę, że niestety często te śruby są widoczne. Pociesza mnie to, że wcześniej w ogóle nie zwracałam na to uwagi :P Ale pewnie będę kombinować, może uda mi się znaleźć jakąś fajną metodę na ukrycie tego.
odpowiedz
Odpowiedź do pawelliewaa
Data dodania: 2020-12-16 14:46:10
Dom wygląda bardzo ładnie :) Jesteście w stanie mniej wiecej powiedzieć ile wyszedł Was stan surowy otwarty za same materiały?
odpowiedz
Data dodania: 2020-12-18 18:16:12
Koszty
Zaglądanie do excela z wyliczeniami budowlanymi to niestety bolesna sprawa :P Wychodzi, że za SSO (liczę w tym także okna dachowe) wyszło nas 170 tys. za same materiały. Ale u nas jest piwnica i to na pewno podniosło koszty.
odpowiedz
Odpowiedź do domino1998
Data dodania: 2020-12-19 10:48:55
Dziękuję za odpowiedź. Ale to faktycznie dużo wyszło, ja mam bardzo zbliżony projekt ale bez piwnicy właśnie, i liczyłem że 120tys dam za materiały, ale z racji ze Wam się uzbierało 170 to nie łudzę się że same piwnice 50tysiecy :D wiec muszę realnie budżet i głowę przygotować na 150 :)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-12-19 14:04:15
Hej. Ja jestem zdania, że zawsze lepiej przygotować się na więcej, tak żeby potem zaskoczyć się pozytywnie a nie negatywnie :) Ale kolejny rzut oka na excela pozwala mi trochę Cię uspokoić - wychodzi nam, że materiały na piwnicę to niestety (dla nas :P) było dodatkowo około 33 tys. ( stawialiśmy ją z bloczków szalunkowych zalewanych betonem, znacznie wzrosła powierzchnia do ocieplenia xpsem, sam dodatkowy strop ze schodami, to prawie 16 tys.). W dodatku nasz architekt zaprojektował nam wyjątkowo solidną konstrukcję, więc samej stali i betonu poszło na cały dom sporo. Życzę powodzenie w budowie i jak najniższych kosztów :)
odpowiedz
Odpowiedź do domino1998

Dzieje się

Data dodania: 2020-12-09
wyślij wiadomość

U nas na budowie praca wre. Aż nie mogę uwierzyć, że w tak krótkim czasie udało się uzyskać takie efekty. Ekipa ma naprawdę tempo ekspresowe. A przy tym wygląda na to, że wszystko wykonane jest dokładnie.

No więc mamy już skończoną i przykrytą membraną konstrukcję dachu:


Oraz ściany szczytowe:


A w środku tworzy się zarys ścianek działowych na piętrze:


Dotarły też kolejne rujnujące nasz budżet dostawy: dachówki, rynien, kominów, okien dachowych i kolejnych bloczków. 

Jutro Panowie będą kontynuować pracę nad działówkami. Niestety dzisiaj nie widziałam postępów na żywo, ale jutro już na bank zobaczę jak to wygląda, choćbym miła oglądać po ciemku.

Nie wiadomo czy pogoda pozwoli zacząć pracę przy dachówce. Boję się strasznie tego jak wyjdzie dach i wolałabym mieć to już za sobą :P A Piotrek ma już dosyć słuchania, że będzie krzywo i że będzie widać wszystkie nierówności. Wygląd dachówki na żywo trochę mnie martwi, ale mam nadzieję, że wszyscy, którzy mówią, że przesadzam i zbytnio się tym denerwuję mają racje :P

Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

Będzie dach!

Data dodania: 2020-12-08
wyślij wiadomość

Wreszcie się doczekaliśmy!

Po  przerwie, która ciągnęła nam się niemiłosiernie, dzisiaj wreszcie na budowę ponownie wkroczyła ekipa z gór. Trzeba im przyznać, że jak już zaczną to z rozmachem. Wybraliśmy się zobaczyć co się dzieje koło godziny 13, a tu... stoi więźba na połowie dachu!. Wrażenie niesamowite :)

Zobaczcie sami:

To dopiero same deski, ale dom od razu nabrał innego kształtu:) No i wreszcie mogę zmienić etap budowy :D 

Jutro z samego rana ma przyjechać membrana, ytongi na ścianki działowe i pierwsza paczka dachówki, tak żeby Panowie mogli sobie wszystko wymierzyć. Boję się strasznie tej dachówki, mam nadzieję, że nie wyjdzie krzywo.  Trzymajcie kciuki, bo krzywy dach już mi się śni po nocach :P

Z innych tematów, to wreszcie udało się zamówić ostatecznie okna. W zeszłym tygodniu mieliśmy pomiar, po którym okazało się, że wymiary okien z projektu to jedno, a rzeczywistość zupełnie co innego :P Dodatkowo po sugestii naszych budowlańców zrezygnowaliśmy z okna na klatce schodowej. Okazało się, że i tak światła za dużo by z niego nie było ( a mamy tam  też okno dachowe), a będzie mało praktyczne.

Pozdrawiamy 

Ania i Piotrek

Pięterko

Data dodania: 2020-11-26
wyślij wiadomość

Nasze piętro wreszcie nabrało kształtów:) Teraz widać jak wszystko będzie rozmieszczone, jak duży będzie taras i balkon w naszej sypialni.  A najważniejsze, że nasz syn już wie, gdzie będzie jego pokój :)

Ściany na piętrze powstały błyskawicznie. Razem z szalunkami pod wieniec praca trwała 2 dni. Wieniec zalany został w środę (jego zdjęć jeszcze nie mamy, na budowie będziemy dopiero w sobotę z Panem, który będzie robił pomiary pod okna).

A tu nasze pięterko :)


Nie obyło się bez poprawek. W związku z tym, że nad garażem chcemy zrobić taras, którego pierwotnie w projekcie nie było (szkoda nam było nie wykorzystać tej przestrzeni) zmniejszyliśmy też względem projektu okna frontowe, tak żeby poza niego nie wystawały. Niestety Panowie zmniejszyli je i przesunęli do zewnątrz zamiast do środka, tak, że dalej były poza obrysem tarasu. Na szczęście po naszej interwencji szybko wszystko poprawili :)

Teraz znowu czeka nas dłuższa przerwa, ekipa ma zacząć robić więźbę 7 grudnia. Trochę długo, ale może jakoś wytrzymamy :)

Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

6Komentarze
Data dodania: 2020-11-27 09:25:42
Idziecie jak burza. A z tymi poprawkami to już tak jest. Warto być często na budowie. Jak przyjechałem dzień przed zalaniem ław, to okazało się, że nie dogadaliśmy się z wykonawcą. Ja mu wysłałem zdjęcie, gdzie ma być dodatkowa ława do spiżarni obok wiatrołapu. Okazało się, że mnie zrozumiał tak, że zamiast tej ławy w wiatrołapie ma być ta co mu narysowałem. Na szczęście przed wylaniem betonu dodali szybko zbrojenie i szalunek (nie było dużo - raptem 2mb). Całe szczęście, bo byłby problem z realizacją schodków z wiatrołapu do garażu, który jest niżej.
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-27 18:23:16
Ja mam wrażenie, że to się wszystko strasznie wlecze ;) Najgorsze są przerwy między etapami. Trzy dni pracy, a potem dwa tygodnie czekania. Zgadzam się, że trzeba jak najczęściej jeździć na budowę. Wykonawcy często mówią, że wszystko jasne, a potem okazuje się inaczej :)
odpowiedz
Odpowiedź do poziomki
Data dodania: 2020-11-27 20:15:00
Ładnie to wszystko idzie do góry ;)
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-27 22:04:56
Dziękujemy:) Oby się teraz jeszcze dachem przykryło :)
odpowiedz
Odpowiedź do pawelliewaa
leos52  
Data dodania: 2020-11-27 20:16:07
Zmiany na budowie to standard. Warto skonfrontować projekt z rzeczywistością - u mnie słup wychodził w oknie. Na szczęście udało się to na etapie niemalże na etapie zalewania zauważyć i słup został przesunięty. Mój kolega który budował ten sam dom nie miał szczęścia i słup musiał wyciąć. Powodzenia 😀
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-27 22:06:38
Słup w oknie mógłby trochę zepsuć widok ;) Dobrze, że udało Wam się zareagować :D
odpowiedz
Odpowiedź do leos52

Czekanie i wybory

Data dodania: 2020-11-22
wyślij wiadomość

U nas na budowie właściwie nic się ostatnio nie dzieje. Po zalaniu stropu nastąpiła przerwa, a ekipa ma zacząć stawianie ścian piętra w poniedziałek (w międzyczasie wpadli tylko zalać naszą szpecącą cały taras belkę). Liczę, że wszystko pójdzie szybko i sprawnie, bo mamy nadzieję w tym roku zamknąć dom.

Nie znaczy to wcale, że się lenimy, bo tym razem to do nas należała najcięższa praca, czyli podejmowanie decyzji. A że tak już mamy, że czasami potrafimy zastanawiać się dłuugo nad nawet najprostszymi sprawami (tak, nawet w spożywczym :P), to zakupy za parędziesiąt tysięcy to dla nas masakra.

A oto wyniki:

1) Dachówka Koramic Orea 9 kolor antracyt. Naoglądaliśmy się dachów z płaską dachówką, większość wygląda dobrze, więc mam nadzieję, że i nasz wyjdzie ładny. Liczymy się z tym, że idealnie równo nie będzie, ale oby jak najrówniej :D Koszt razem z wszystkimi dodatkami i systemem rynnowym Kanion (tu jeszcze się zastanawiamy, ale taki nam polecono) - ok 17 tys.

2) Okna dachowe Fakro 78x118 kolor antracyt, 3-szybowe U4 - 7 szt. ( 4 normalne i 3 do pomieszczeń wilgotnych) z kołnierzami Thermo do dachówki płaskiej i markizami New Line oraz wyłaz dachowy. Ja myślałam, że tu problemu z wyborem nie będzie, a finalnie to chyba nad nimi spędziliśmy najwięcej czasu :P Koszt -  ok 13 tys.

3) Okna MSLine+ na profilach Salamander, w tym mój ulubiony  4- metrowy HST, który będzie aluminiowy. Okna prezentują się pięknie, mają bardzo dobre parametry, a firma która je u nas sprzedaje ma pozytywne opinie i bardzo sympatyczną doradczynię w salonie :) Koszt za całość - ok 31 tys.

4) Więźba dachowa - tu akurat zdaliśmy się na polecenie naszego wykonawcy. Koszt 12 tys., trochę sporo, próbujemy jeszcze negocjować.

Suma kosztów trochę nas przeraża, ale liczymy, że dokonaliśmy dobrego wyboru i będziemy zadowoleni. 

Piotrek odbył też spotkanie z firmą od rekuperacji. Całe szczęście, że dłużej tego nie odkładaliśmy, bo okazuje się, że musimy podjąć całkiem sporo decyzji z tym związanych, m. in. trzeba będzie podnieść o parę cm okna na piętrze, tak żeby rury zmieściły się nam w podłodze. 

A oto nasza piękna belka (potykacz) na tarasie. Dalej jesteśmy wściekli na architekta :/ Na zdjęciu widać też, co jesienną porą będzie nam zatykać rynny :P Modrzewie rozsiały swoje igły po całej okolicy.

Pozdrawiamy

Ania i Piotrek

12Komentarze
Data dodania: 2020-11-22 08:29:52
a do czego ta belka na tarasie? :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-22 11:36:09
To jest belka, która ma podtrzymywać konstrukcję budynku nad garażem. Tak to sobie nasz architekt ładnie wymyślił. W sumie belka ma 70 cm wysokości, 30 nad stropem, 15 cm w stropie i jeszcze 25 cm w pod stropem w garażu. Architekt nie zgodził się na jej usunięcie ani nawet zmniejszenie, mimo, że według niektórych możemy teraz po tym jeździć czołgiem;) Jako alternatywę dał nam słupek na środku garażu, zostaliśmy już przy belce :P Taras trochę się wyrówna po położeniu izolacji, styropianu, ale "potykacz" nadal zostanie. Myślimy jak to rozwiązać, może dołożymy do tylnej części tarasu więcej styropianu na wysokość belki i taras będzie miał dwa poziomy. Zobaczymy jeszcze jak będzie to wyglądać po postawieniu ścianek na poddaszu.
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-11-22 21:11:23
mam wrażenie, że obecnie architekci albo wszystko robią pancerne, albo w ogóle nie zwracają uwagi na konstrukcję, nasz zrobił oczy jak talerze, jak poprosiliśmy o wzmocnienie ścian szczytowych,a mamy dość wysokie, a u Was widzę w drugą stronę, na pewno uda się to jakoś wizualnie "zgubić" :)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-11-22 23:33:39
Z jednej strony cieszę się, że mamy "solidny" dom, z drugiej jednak trochę boli ilość pieniędzy, która poszła w te wszystkie zbrojenia i betony. Trochę lżej i taniej by nie zaszkodziło :) A tą belkę musimy jakoś ogarnąć, nie ma wyjścia.
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-11-23 10:13:33
Nie jestem konstruktorem ale nerwowo bym tej belki nie zniósł :D Słupek na środku garażu to rewelacyjna alternatywa hahaha :) Co do budowy - mamy ten sam etap tzn jesteśmy po stropie (do tej pory żadnej ekipy na budowie nie gościliśmy :) ). Dach chyba jednak na przyszły rok (nie mam już wolnego w tym roku, a pogoda też nie jest już idealna...). Mamy 280m2 do deskowania i chcemy to zrobić sami - koszt robocizny jest dosyć spory... Walczymy już któryś miesiąc z decyzją odnośnie dachówka płaska czy blachodachówka... Okna MSline+ - gdzie kupowaliście? :) My zamówiliśmy w zeszłym tygodniu na promocji całość razem z roletami. Wersja MD na szerszym profilu z dodatkową uszczelką, bez widocznych zawiasów, w kolorze Vintage oak - już nie mogę się doczekać montażu ale to niestety dopiero po dachu czyli pewnie na wiosnę...
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-23 11:24:06
Z belką nie mamy wyjścia, jakoś już to musimy znieść. Zła jestem na architekta, bo na etapie projektu wspominał o tej belce, ale mówił, że będzie w garażu i na taką się zgodziliśmy, a tu już przy budowie taka niespodzianka... Alternatywa była żadna, chociaż architekt był bardzo zdziwiony, że nie chcemy słupka w garażu :/ Zazdroszczę bardzo możliwości samodzielnego wybudowania własnego domu. Nie dość, że wielka satysfakcja to jeszcze pewność, że wszystko jest zrobione dobrze, o aspekcie finansowym nawet nie wspominam. Nam niestety umiejętności brak, dlatego byliśmy "skazani" na ekipę za miliony monet :( Okna będziemy zamawiać u lokalnego niewielkiego sprzedawcy, pakiet taki jak Wy, tylko bez rolet i kolor antracyt. Też już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że będą w styczniu:)
odpowiedz
Odpowiedź do michal-sikorski
Data dodania: 2020-11-23 11:31:04
Zazdroszczę :) chciałbym już w styczniu mieć SSZ :( Niestety z projektem przyspaliśmy i zamiast startować w tym roku od lutego zaczęliśmy dopiero z początkiem kwietnia... Co do budowy - bardzo dużo jesteście w stanie zrobić sami posiłkując się forum i YT :) wystarczy mieć trochę zmysłu, siły i bardzo dużo czasu bo jednak samodzielnie (w 2-3 osoby) wszystko posuwa się bardzo długo, tym bardziej że większość rzeczy robimy popołudniami po pracy i w weekendy :) Czekam na opinie o oknach i zdjęcia dachu :) Masz gdzieś rozpisaną ofertę na dachówkę od waszego dostawcy? Chętnie bym zobaczył jak to wygląda :) I najważniejsze - ceny za przygotowanie i montaż więźby oraz położenie dachówki z opierzeniem macie podaną od m2 dachu?
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-11-23 12:05:16
My może i będziemy mieli szybciej, ale za to niestety będzie nas to dużo więcej kosztowało :( Co do samodzielnej pracy, to niestety chyba nie nadajemy się do tego typu prac, a i z czasem kiepsko. Być może przy wykończeniach będziemy próbowali coś sami pokombinować, na tym etapie się nie porywaliśmy. Zresztą przy 2,5 latku to czasem nawet nam się nie udaje porządnie obejrzeć tego co ekipa wymurowała, a nie zawsze jest gdzie go zostawić ;) Szczerze mówiąc to ledwo momentami wyrabiamy jeśli chodzi o samą organizację prac. Jeśli chodzi o ceny za robociznę, to niestety nie pomogę, bo nam robi jedna ekipa od początku i ceny za poszczególne etapy mamy ustalone tylko orientacyjnie. Chciałam wysłać wycenę dachówki na priv, ale niestety coś nie działa :( Mogę podesłać ją na maila.
odpowiedz
Odpowiedź do michal-sikorski
Data dodania: 2020-11-23 12:20:41
Oczywiście poproszę :) michal.sikorski1989@gmail.com - dziękuję
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-poziomkach
Data dodania: 2020-11-23 13:43:39
Proszę. Życzę powodzenia w wyborze :)
odpowiedz
Odpowiedź do michal-sikorski
Data dodania: 2020-11-24 16:34:00
jeśli zdecydujecie się na blachodachówkę modułową to najpierw każcie dekarzowi 100 razy obmierzyć układanie tego, no chyba, że będziecie robić sami, nam dekarz zrobił tak "pieknie", że nie umiał rozłożyć równomiernie płacht blachodachówki i na koniec dosztukował nam 18 cm dodatkowej połaci dachu, bo się tych modułowych płacht nie da dociać w dowolnym miejscu, bujamy sie z tym od maja, bo trzeba robić jakieś przewiązki, żeby wiatr nie oderwał tego cuda od krokwi, gdybym wiedziała, że tak będzie nie zdecydowałabym się na blachodachówke, firma, której blachodachówkę układał i do której pisaliśmy - zdjęcia z realizacji wzieła na szkolenie jak dachu nie robić....
odpowiedz
Odpowiedź do michal-sikorski
Data dodania: 2020-11-23 17:25:17
Daj spokój, belka nie problem :) daj grubszy styro, na to posadzka i belka się schowa :) u nas niejedna taka ;)
odpowiedz
dom-w-poziomkach
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 43654
Komentarzy: 176
Obserwują: 6
On-line: 9
Wpisów: 51 Galeria zdjęć: 647
Projekt projekt indywidualny
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Dąbrowa Górnicza
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2022 luty
2021 grudzień
2021 listopad
2021 sierpień
2021 lipiec
2021 maj
2021 marzec
2021 luty
2021 styczeń
2020 grudzień
2020 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 sierpień

Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67159
Liczba wpisów: 222822
Liczba komentarzy: 903604
Liczba zdjęć: 681224
Liczba osób online: 73
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy